Podczas oglądania fotografii, obojętnie, czy są to portrety rodzinne, zbiory przyjaciela, fotki w czasopismach, stronice albumu, intuicyjnie przerzucasz kartki w pewnym tempie. Co jakiś czas napotykasz zdjęcie, nad którym przystajesz, zwalniasz tempo i głębiej się w nie angażujesz, będąc jakby trochę zaproszony. Możesz się uśmiechnąć, zamyślić na minutkę lub przenieść w czasie. Czyż nie jest to wspaniałe ćwiczenie, podczas którego rozbudzasz własne umiejętności obserwacji? Dzięki niemu wiesz, co Cię najbardziej przejmuje. Istnieją duże szanse na to, że fotografia, nad którą się zatrzymujesz, ma w sobie coś głębokiego lub czarującego. Może chodzić o wyraz twarzy portretowanej osoby, ogólny nastrój zdjęcia czy przekazywane emocje. Wszystko to szczególnie się sprawdza w fotografii dzieci. Miny maluchów oraz emocje są zazwyczaj bardzo widoczne i prawie natychmiast osiągalne. Jako fotograf dzieci powinieneś po prostu być w odpowiednim miejscu, żeby stać się świadkiem wydarzeń i zarejestrować ekspresję, która jest tak łatwa do uzyskania.
Obszerny poradnik wraz z wieloma przykładami do poczytania na stronie www.swiatobrazu.pl