RSF oraz Fundacja im. Jana Grudysza zapraszają na wystawę fotografii Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego „Krajobraz minimalny” do Domu Fotografii w Krośnie.
Zapraszamy również na spotkanie, które odbędzie się w poniedziałek 29 lutego o godz. 18:30 w Domu Fotografii przy ul. Mickiewicza 31 w Krośnie. Wystawę można oglądać do 1 marca 2016 roku.
Krajobraz minimalny ma w sobie coś z haiku, japońskiej poezji, która w minimum “materii słownej” zawiera maksimum treści i wrażeń. Haiku często jak i krajobraz minimalny autorów z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego ma w sobie dużo humoru i zbliża się w swojej formie do fraszki, żartu z formy, czasem treści, jest pewnego rodzaju mrugnięciem oka do widza “umówmy się, że tu jest polana, oto… łąka i drzewo” utworzone z kresek w czerni i bieli.
Fotografie z cyklu Krajobraz minimalny zbliżają się niejednokrotnie do grafiki, która jest czasem budowana przez geometrię elementów, zwyczajnych codziennych, banalnych, ale przez kadr uchwycony w abstrakcyjnej, geometrycznej formie. Ci, którzy znają tajniki “rzutów kreślarskich” znajdują w nich szczególne upodobanie.
Często krajobraz minimalny jest krajobrazem bardzo samotnym. Tym, co przebija się z obrazu jako pierwsze wrażenie jest cisza, która potęguje “osobność” występujących na zdjęciu form, ich znikomość, ulotność, czasowość.. ale nigdy nie przypadkowość. To właśnie istnienie tej postaci, szczegółu, detalu jest sensem otaczającej go “pustki”.
Czasem też krajobraz minimalny jest jak zapis pamięci z bliskiego sercu miejsca, pamiętamy tylko szczegół, jeden ale najważniejszy. Czasem jest to element świata, forma, która przykuwa całą naszą uwagę, a bogactwo świata stworzonego milknie wobec detalu.
Takimi i podobnymi wrażeniami utrwalonymi podczas ćwiczeń równowagi kadru wypełnionego pustką i detalem, wypatrzonego mniej lub bardziej przymrużonym okiem prezentujemy Szanownej Publiczności podczas wystawy w Domu Fotografii w Krośnie.
Fotografowie z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego
fot. Tomasz Iwaszek
fot. Grzegorz Kobiernik
fot. Katarzyna Warańska
fot. Artur Wysocki