8 marca, jak co roku, przypada Międzynarodowy Dzień Kobiet, a my w ten dzień zapraszamy do Galerii Nierzeczywistej RSF na godz.18:00, na wernisaż zbiorowej wystawy pt. „Kobiecość”.
Kilka miesięcy temu powstał pomysł, może niezbyt odkrywczy, bo podobne wydarzenia miały miejsce, aby zaprosić do udziału w wystawie wyłącznie kobiety, które fotografują. Wybór padł na kobiety ze środowiska mi najbliższego, Fotografki z Rzeszowskiego Stowarzyszenia Fotograficznego. Poszerzyłam to grono o trzy autorki spoza tego grona. Stworzyła się interesująca grupa różnych osobowości, różnie postrzegających świat, różnie fotografujących kobiet. Wystawa ta będzie wypowiedzią kobiet, które posługują się aparatem jako środkiem wyrazu twórczego. Wypowiedź o kobiecości, o różnych jej aspektach, o dzieciństwie, dojrzewaniu, starości, o macierzyństwie, tajemnicach, wrażliwości i witalności życia. O wszystkim tym co nas kobiet dotyczy, a tak naprawdę nie tylko nas, bo przecież także mężczyzn otacza i współtworzy. Kobiecość jest szerokim pojęciem, jest wspomnianą dorosłością czy macierzyństwem, czymś namacalnym i bardzo życiowym. Jest też jednak czymś ulotnym, czymś co czasami trudno zdefiniować, bo z jednej strony to moc i siła nas kobiet, a z drugiej, pewna delikatność i wrażliwość na piękno, na drugiego człowieka, na naturę. Pięknie o kobiecości napisała Karina Mińkowska-Pado, którą poprosiłam o parę słów interpretacji tego jakże szerokiego tematu:
Kobiecość to Kobieta z Krwi i Kości, to mądrość odczuwania i rozumienia, to absolutny cielesny wszechświat uczuć o przeróżnych odcieniach i barwach, będący źródłem Mądrości. Kobiecość jest głosem wnętrza, który brzmi w każdej komórce ciała kobiety, jest głosem mówiącym do niej samej z jej własnych trzewi. Ów głos jest stale obecny, nieprzerwanie podpowiadający. Czasami szepcze, czasami krzyczy, czasami przytula i koi. Jego brzmienie, siłę, moc i treść one same – wszystkie kobiety- odkrywają w sobie przez całe życie, od swoich narodzin do swojej śmierci. Ten głos prowadzi kobietę jej drogą, jakakolwiek, by ona nie była. Pomaga jej pozostawać wierną sobie – choćby w najmniejszym najdrobniejszym fragmencie – wierną swojej indywidualnej naturze- swoim wartościom i pragnieniom serca.
Kobiecość wypełnia się w indywidualnym życiu kobiety. Pozwala jej stawać się pełniejszą kontaktu ze swoją naturą i coraz bardziej rozumieć zarówno siebie, jak i innych. Dzięki kontaktowi z własną Kobietą z Krwi i Kości realizować się może coraz większa otwartość na różnorodność, i z coraz głębsza czułość wobec każdego przejawu życia. Ona sama wszakże stanowi jego źródło. W niej samej, w jej ciele i poprzez jej ciało, dokonuje się jego powstawanie. Wybrzmiewające w kobiecie na wskroś organiczne nuty miłości, czułości i wrażliwości wyostrzają jej delikatność i sensytywność na najmniejszy podmuch wiatru. Stąd bierze się jej wyjątkowa mądrość – łącząca realność spojrzenia i dźwięki rozbrzmiewającego, w każdej komórce jej ciała, doświadczenia. Ta organiczność czyni ją najbliższą przyjaciółką Matki Ziemi, bo obie mają dostęp do tej samej tajemnicy – tajemnicy odczuwania i rozumienia znaczenia życia.
Ten związek kobiecości z Naturą obdarza kobietę wyjątkową sensytywnością. Jej uczuciowa wrażliwość i delikatność ciała stanowią źródło niewysłowionej siły i mocy. Kobieta z Krwi i Kości jest bowiem silna, jest mocna i stąpa mocno po Ziemi i… rozumie więcej niż się wydaje. Jej sensualne ciało jest źródłem Rozumienia ponad intelektualnego. Ona do szpiku kości czuje i wie, co jest ważne i będzie o to walczyć, jeśli tylko zaistnieje taka potrzeba. Ależ jak ona będzie walczyć, kiedy odczuje swój organiczny gniew! Kiedy z całą mocą wyrazi w końcu swój sprzeciw, wielu może się dopiero zaskoczyć, ba, nawet przestraszyć.
Kobiecość , czy umalowana, czy nie; ubrana, czy nie; w małym, czy w większym ciele; karcona, bita czy pielęgnowana- jest nią i jest do niej zawsze możliwość dostępu, bo jest w każdej kobiecie. To ona pozwala małej dziewczynce powiedzieć pierwsze i kolejne NIE!, kiedy inni usiłują nadawać odmienne znaczenie JEJ imieniu, zakrapiając je kroplami lub całym potokiem grzeczności i powinności. To właśnie Kobieta z Krwi i Kości skrywa przed zniszczeniem to, co jest w dziewczynce, dziewczynie, kobiecie najcenniejsze- jej indywidualną naturę. Jej przejawem będzie choćby dźwięk z wnętrza serca zmuszający -w sposób absolutnie niemożliwy do odparcia- do wybiegnięcia boso na trawę, wchodzenia na drzewa, śmiania się do rozpuku, wtedy kiedy inni myślą, że nie wypada.
Jakże wart docenienia w życiu kobiety jest każdy decyzyjny moment: na odwrócenie się plecami do całego świata, na „pobycie” pośród drzew, „zawąchanie” w kwiatach, na przemierzanie górskich, leśnych czy polnych przestrzeni. Wtedy dokonuje się zatrzymanie i powracanie do Siebie, do swojej mądrości odczuwania i rozumienia rzeczy takimi, jakimi są. Dzięki temu kobieta może być prawdziwym, pełnym mądrości i siły, kompanem w przyjaźni, miłości i pracy; towarzyszem o umiejętności rozumienia i współczucia , ale także towarzyszem o umiejętności walki i ogromnej determinacji w dążeniu do realizacji Dobra, Miłości i Akceptacji. (Karina Mińkowska-Pado- projektantka mody, psycholog)
Autorki wystawy: Martina Bieniarz, Małgorzata Cwynar-Owsiak, Arleta Domańska-Płocek, Irena Gałuszka, Paulina Gałuszka, Ewa Jeżowska-Charchut, Katarzyna Jopek, Małgorzata Korzec, Estera Kulawska, Agnieszka Mac Uchman, Katarzyna Michno, Zuzanna Nykiel., Patrycja Pitra, Anna Trojnar, Katarzyna Warańska, Alicja Wysocka, Klaudia Zagórska
Zapraszamy jeszcze raz serdecznie zarówno kobiety jak i mężczyzn! na spotkanie z nami Kobietami, na wernisaż wystawy „Kobiecość” w dniu 8 marca 2019 r. na godz. 18:00 do Galerii Nierzeczywistej RSF, przy ul. Matejki 10
Kurator wystawy Katarzyna Warańska