Zapraszamy do lektury nowego numeru magazynu internetowego „Miesięczniki plus”.
W tym numerze na jedynce zdjęcie autorstwa Estery Kulawskiej
W numerze:
– miesięczniki majowe,
– miesięczniki tematyczne „Odbicia”
– Rzeszów Street Photo – opublikowane na stronie www.fb.com/RzeszowStreetPhoto,
– inspiracje – Marcin Ryczek
– plenery – Nowe Miasto.
Zapraszamy do lektury:
Czytaj online
Wyniki comiesięcznego konkursu wewnętrznego RSF – „Miesięczniki”
1 miejsce – Estera Kulawska
Wybór zdjęcia miesiąca
Portret jest jednym z najczęściej realizowanych fotograficznych tematów już od zarania dziejów tego medium. Pierwsze dagerotypy czy też kalotypy – to w dużej mierze portrety. Oczywiście klasyczny, dziewiętnastowieczny portret fotograficzny pełnymi garściami czerpał z tradycji malarskiej. Wybicie się na „wizualną niezależność” tego rodzaju zdjęć nastąpiło w pierwszych dekadach XX wieku wraz z pojawieniem się w kulturze takich zjawisk jak m.in.: dadaizm, konstruktywizm czy Bauhaus. Ten nowoczesny sposób obrazowania zmienił sposób postrzegania rzeczywistości także przez fotografów, umożliwiając powstawanie prac, które nie mieściły się w ramach klasycznie pojętego konterfektu.
Portret, który uważam za najlepszą pracę wśród zdjęć poddanych mojej ocenie, jednoznacznie zrywa z tradycją malarską. Punkt widzenia kamery, ścisłe kadrowanie, przerysowanie perspektywiczne, specyficzna asymetria dolnej części twarzy (w symetrycznej przecież kompozycji), dynamizują ten, z założenia statyczny, obraz. No i oczy… nieprawdopodobnie intensywne, jak gdyby zapożyczone z fotograficznych autoportretów Witkacego czy też malarstwa Margaret Keane (tak na marginesie: osobiście nie jestem miłośnikiem twórczości tej ostatniej).
Zdjęcie jest dla mnie niepokojące z kilku powodów i to uważam za jego zaletę. Po pierwsze: nie potrafię ocenić ani wieku (dziecko czy osoba dorosła?), ani płci modela (modelki?) i ta „bezterminowość” oraz „adrogeniczność” jest niezwykła. Po drugie: mamy tu do czynienia z mrocznym klimatem jak w pracach Diane Arbus (pomijając oczywiście aspekt kompozycyjno-techniczny jej zdjęć, który jest zasadniczo różny). Po trzecie: ujęcie nieco z góry podkreśla dominację fotografa nad modelem i powoduje wewnętrzne napięcia, które budując ten obraz równocześnie prowokują pytania o komfort (czy raczej dyskomfort) modela. Po czwarte: kształt odbić światła w źrenicach stawia więcej znaków zapytania niż daje odpowiedzi (w tym przypadku pomijam ewentualny i dość trywialny fakt, iż może być to odbicie „schematu świetlnego” w studio). Po piąte: staram się nie oglądać horrorów, ale robię wyjątki w przypadku niektórych hiszpańskich – ze względu na nastrój i napięcie jakie potrafią zbudować. W przypadku analizowanego zdjęcia też nasuwają mi się pewne skojarzenia np. z „Sierocińcem” lub „Wezwanymi”.
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o minimalnych mankamentach natury kompozycyjnej, które pojawiają się w obrazie. Są nimi:
1/ jasna, podłużna plama po lewej stronie, zapewne fragment ucha, który można by „wygasić tonalnie” na etapie postprodukcji zdjęcia lub (co byłoby korzystniejsze) przesunąć nieco punkt widzenia kamery w prawo;
2/ układ kadru zbytnio „opadający w dół”. Przydałoby się trochę mniej jasnego dołu zdjęcia na korzyść ciemnej plamy włosów, która to zamykając kompozycję od góry, „odsunęłaby” fragment jasnej płaszczyzny czoła od górnej krawędzi kadru.
Podsumowując: autorowi portretu udało się stworzyć obraz niebanalny i zapadający głęboko w pamięć, obok którego trudno przejść obojętnie, co w czasach zalewającej nas zewsząd wizualnej miernoty jest niezwykle cenne.
Tadeusz Piotr Prociak
fotograf i projektant graficzny,
w latach 2006-2012 redaktor w czasopiśmie „Fotografia & aparaty cyfrowe”, autor kilkunastu albumów fotograficznych oraz licznych tekstów dotyczących fotografii, kierownik artystyczny kilkudziesięciu plenerów i warsztatów twórczych.
Zdjęcie na papierze znajduje się w „Galerii Jednego Zdjęcia RSF” w Powoli Cafe.
2 miejsce – Katarzyna Warańska „Miód” – wybór RSF
3 miejsce – EAgnieszka Mac Uchman – wybór RSF
Wyniki comiesięcznego konkursu wewnętrznego RSF – „Miesięczniki tematyczne”
„Odbicia” zdefiniowane jako fotografie rzeczywistości odbitej w: lustrze, kałuży, masce samochodu i w czym tylko się da odbić, im dziwniej i ciekawej tym lepiej.
1 miejsce – Małgorzata Korzec „Manekin i ona” – wybór RSF
2 miejsce – Artur Wysocki „W czasie deszczu dzieci…” – wybór RSF
3 miejsce – Grzegorz Kobiernik – wybór RSF