Znienawidzony przez feministki, uwielbiany przez świat mody i świat sztuki. Zdefiniował na nowo kobietę z high-society, uwolnił ją od ubrań, opętał łańcuchami i pozwolił opowiedzieć o najskrytszych marzeniach.
Zarzucano mu niejednokrotnie ocieranie się o pornografię, ale jeden z największych fotografów XX wieku nie miał sobie nic do zarzucenia. On po prostu wielbił kobiety.
Piękne, sławne, długonogie, o nienagannych figurach, półnagie, z pejczem, w butach z ostrogami albo w samej biżuterii, we władczej pozie, górujące nad światem. To cechy rozpoznawcze fotografii Helmuta Newtona.
Fascynacja kobietami przerodziła się w niemalże czczenie ich władzy, nierozerwalnie związanej z seksem. To dlatego w panteonie silnych kobiet znalazły się królowe polityki, ekranu, muzyki i mody. Dominacja była zawsze pociągająca dla Newtona.
W dalszej części wpisu zapraszamy do obejrzenia filmu dokumentalnego „Helmut w oczach June”, który oglądaliśmy na ostatnim poniedziałkowym spotkaniu. Continue reading